Alfabet podał wyniki finansowe za ostatni kwartał 2022 roku. Nie był to dobry czas dla firmy-matki takich biznesów jak Google czy YouTube, o czym świadczą zaprezentowane rezultaty.
Zysk na akcję wyniósł jedynie 1,05 USD, podczas gdy analitycy oczekiwali 1,18 USD. Przychody Alphabet wyniosły w Q4 2022 76,05 mld USD, podczas gdy oczekiwania analityków wyniosły 76,53 mld USD.
Jak kształtowała się struktura przychodów Alphabet? Większość działań grupy przyniosła oczekiwane rezultaty, jednak dwie części internetowego giganta zawiodły w ostatnim kwartale. Przychody z reklam w YouTube osiągnęły 7,96 mld USD (w porównaniu z oczekiwanymi 8,25 mld USD). Przychody z Google Cloud to natomiast 7,32 mld USD (w porównaniu z oczekiwanymi 7,43 mld USD). Przychody Google z wyszukiwarki i innych źródeł wyniosły 42,60 miliarda dolarów, co oznacza spadek o 2% w porównaniu z rokiem poprzednim. Inne przychody Google, które obejmują sprzęt i przychody YouTube niezwiązane z reklamami, wyniosły 8,8 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 8% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Firma podała również, że poniesie opłatę w wysokości od 1,9 do 2,3 miliarda dolarów, głównie w pierwszym kwartale 2023 roku, w związku ze zwolnieniami 12 000 pracowników, które ogłosiła w styczniu. Spodziewa się również poniesienia kosztów w wysokości około 500 milionów USD związanych ze zmniejszoną powierzchnią biurową w pierwszym kwartale. Ostrzega także, że w przyszłości możliwe są inne opłaty za nieruchomości.
Dyrektor finansowy Alphabet, Ruth Porat powiedziała podczas rozmowy o zarobkach firmy, że Alphabet dodał 3455 osób w ciągu kwartału, z których większość to stanowiska techniczne. Firma znacznie spowalnia tempo zatrudniania, starając się zapewnić długoterminowy zyskowny wzrost, i obwinia o spadki przychodów z YouTube wycofanie zarówno planowanych, jak i bezpośrednich reklam w trudnym klimacie gospodarczym.
To właśnie YouTube jest obecnie swoistym kłopotem dla Alphabet. Przychody z reklam w YouTube nie spełniły oczekiwań analityków i wyniosły 7,96 mld USD – o 8% mniej niż 8,63 mld USD rok wcześniej. Oprócz ogólnego spadku wydatków na reklamę, YouTube stoi również w obliczu zwiększonej konkurencji ze strony TikToka.