Stało się to, na co wielu graczy na świecie czekało z uwagą. Po krytycznie przyjętym “Cyberpunku 2077” (który, w mojej ocenie, pozostaje bardzo dobrą, chociaż niepozbawioną błędów grą), CD Projekt RED wraca do serii, która dała firmie sławę, pieniądze i gorące uczucia fanów na całym świecie.
CD Projekt RED potwierdził, że rozpoczęły się prace nad kolejną odsłoną popularnej serii gier Wiedźmin. Chociaż w informacji znalazło się bardzo mało szczegółów na temat samej gry, deweloper ogłosił również, że nawiązał nowe strategiczne partnerstwo z Epic Games. W ramach tejże współpracy REDengine zostanie zastąpiony silnikiem Unreal Engine 5 firmy Epic.
Z milionami sprzedanych egzemplarzy “Wiedźmin 3” pozostaje jedną z najbardziej chwalonych gier RPG wszech czasów – zdobył ponad 250 nagród Gry Roku, ciesząc zarówno krytyków, jak i graczy. W ocenie wielu graczy “Wiedźmin 3” jest najlepszą grą RPG w historii (w mojej ocenie równie silne prawo do tego tytułu ma “Red Dead Redemption 2”). Z biznesowego punktu widzenia było więc oczywiste, że polskie studio będzie chciało wrócić do serii rozgrywającej się w świecie stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego.
Mało kto jednak zakładał, że “Redzi” skorzystają przy tym z cudzego silnika. Stworzenie jednak własnego enginu od podstaw to wiele pracy, czasem zbędnej, gdy osiągalne są naprawdę dobre narzędzia licencjonowane. Zresztą – “Wiedźmin” jako seria debiutował na licencjonowanym silniku właśnie. Pierwsza część gry korzystała z silnika “Aurora”, autorstwa BioWare, na którym działały m.in. takie gry jak “Neverwinter Nights”. Od 2011 roku jednak, czyli od premiery gry “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów” CD Projekt RED rozwijał gry na własnym REDengine. Teraz firma zdecydowała się zrezygnować z pracy nad własnym narzędziem i wykorzystać Unreal Engine 5. Ta decyzja może przyspieszyć powstawanie nowej gry.
Paweł Zawodny, CTO CD PROJEKT RED, skomentował temat przyszłych gier studia oraz silnika Unreal Engine 5 w następujący sposób:
“Jednym z kluczowych filarów RED 2.0 — transformacji, którą obecnie przechodzi studio — jest większy nacisk na technologię i właśnie to działanie leży u podstaw naszej współpracy z Epic Games. Naszym celem nie było po prostu pozyskanie licencji na silnik; razem z naszymi partnerami widzimy tę współpracę jako pierwszy krok w długiej i owocnej współpracy. W przypadku wcześniejszych gier studia, rozwój i przygotowanie REDengine pod dany tytuł wymagało znacznych zasobów i nakładu pracy. Dlatego niezwykle ważne było dla nas, aby w przypadku kolejnej gry CD PROJEKT RED wyznaczyć kierunek technologiczny tak szybko, jak to możliwe. Współpraca, którą nawiązaliśmy podniesie efektywność w procesie produkcji, a także jej przewidywalność. Jednocześnie dzięki niej otrzymamy dostęp do narzędzi do tworzenia gier z najwyżej półki. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć jakie niesamowite przygody uda nam się stworzyć w Unreal Engine 5!”
Na temat współpracy obu firm wypowiedział się również Tim Sweeney, założyciel i CEO, Epic Games:
“Przy tworzeniu Unreal Engine 5 jednym z naszych celów było umożliwienie zespołom deweloperskim tworzenia dynamicznych otwartych światów łączących niespotykaną dotychczas skalę i jakość oprawy graficznej. Cieszymy się, że możemy współpracować z CD PROJEKT RED i wspólnie przesuwać granice tego, co możliwe jest w dziedzinach rozgrywki i opowiadania historii w grach. Wierzymy, że na naszych działaniach skorzysta na przestrzeni kolejnych lat cała społeczność twórców gier.”
Pozostaje nam więc czekać na efekty tej współpracy.