Wydaje się, że Intel poddaje w wątpliwość wcześniejsze propozycje budowy fabryki chipów we Włoszech, ponieważ firma rozgrywa przeciwko sobie z krajami europejskimi o przywilej wybudowania swoich zakładów produkcyjnych na ich terenie.
Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, dyrektor generalny Intela, Pat Gelsinger, powiedział włoskiej gazecie Corriere della Sera, że producent układów scalonych posuwa się naprzód z planem dotyczącym budowy fabryki półprzewodników w Niemczech, ale inną propozycją jest zlokalizowanie zaawansowanego zakładu pakowania i montażu półprzewodników gdzieś we Włoszech.
Włochy wciąż są w grze, ale inne kraje kandydujące też…- powiedział Pat Gelsinger
Pat Gelsinger podobno powiedział, że niepewność była częściowo spowodowana tym, że europejska ustawa o chipach nie została jeszcze zatwierdzona, a przepisy mają odblokować fundusze na rozwój przemysłu półprzewodników w Europie, w tym dotacje dla firm, na budowę zakładów produkcyjnych.
Informacja o wyborze Wloch na miejsce fabryki Intela pojawiła się tuż po tym, jak włoski rząd zadeklarował, że jest zdeterminowany, by to właśnie Włochy były miejscem budowy kolejnej fabryki Intela w Europie. Premier Włoch Giorgia Meloni powiedziała, że uważa inwestycję Intela za wysoce strategiczną i chcę spotkać się z CEO Intela w celu porozumienia.
W sierpniu zeszłego roku krążyły plotki jakoby Włochy miały pokryć ponad 40% kosztów budowy nowych zakładów Intela i mogłoby to przełożyć się na powstanie kolejnych inwestycji Intela we Włoszech, ale jak na razie były to tylko plotki.
W odpowiedzi na zapytania dotyczące planów dotyczących Włoch, Intel powiedział: „Kontynuujemy rozmowy z Włochami dotyczące najnowocześniejszego zakładu produkcyjnego i jesteśmy podekscytowani tym projektem. Jest to dodatek do innych projektów, które rozważamy w innych częściach świata, gdzie nie sfinalizowaliśmy jeszcze lokalizacji ani terminu”.
W Davos Pat Gelsinger powiedział dziennikarzom, że branża chipów wkracza obecnie w cykl spadkowy i ważne jest, aby kontynuować inwestycje, aby zapewnić Intelowi dobrą pozycję do wykorzystania korzyści, gdy sytuacja gospodarcza ponownie się poprawi.
„Wszyscy nadal wierzą, że przemysł półprzewodników podwoi się w tej dekadzie, więc musimy nadal dokonywać tych długoterminowych inwestycji” – powiedział Pat Gelsinger,