Google uruchomił dla odbiorców w Wielkiej Brytanii nowe panele informacyjne w wynikach wyszukiwania. Ich celem jest przeciwdziałanie fałszywym informacjom o szczepionkach na koronawirusa. Proces szczepień na Wyspach już ruszył, a to oczywiście zwiększyło aktywność w Sieci osób, które promują teorie spiskowe (nie, nie chodzi o polskich celebrytów).
Google podało na swoim blogu, że funkcja zostanie uruchomiona jako pierwsza w Wielkiej Brytanii, która rozpoczęły się szczepienia ludzi szczepionkami na Covid-19 opracowanymi przez Pfizer i BioNTech. Ta funkcja zostanie udostępniona w innych krajach, gdy zaczną one zatwierdzać szczepionki.
Google aktualizuje swoje platformy od kilku miesięcy, wprowadzając funkcje pokazujące dane dotyczące koronawirusa płynące od rządów i organów ds. Zdrowia, takich jak np. Światowa Organizacja Zdrowia. Celem Google jest wyeliminowanie błędnych informacji na temat wirusa. Zarówno tych powstałych w dobrej wierze, ale po prostu nieścisłych, jak i tych celowo wprowadzających zamęt. Google uruchomiło zresztą specjalne “panele wiedzy” na platformie YouTube jeszcze w marcu. Od tego czasu zostały obejrzane 400 miliardów razy. Od października działa też nowa polityka firmy, zakładająca usuwanie fake newsów o szczepionkach.
Oprócz wprowadzenia nowych funkcji, Google powiedział także, że przekaże 1,5 miliona dolarów na sfinansowanie badań weryfikujących fakty i utworzenie centrum dla dziennikarzy, aby pomóc im uzyskać dostęp do „wiedzy naukowej i aktualności badawczych” dotyczących szczepionek.
Jest tylko jeden problem. Google mówi o wynikach badań, naukowych argumentach i twardych danych. To, niestety, nie są kategorie, które trafiają do zwolenników teorii spiskowych.
Microsoft i SAP ogłosiły partnerstwo dla rozwoju Polskiej Doliny Cyfrowej.