IFS, skandynawska firma zajmująca się oprogramowaniem dla przedsiębiorstw, ogłosiła dziś swoje wyniki finansowe za Q3 2023, a tym samym także za rok finansowy kończący się 30 września 2023 r. IFS ma wielkie powody do zadowolenia.
Całkowite przychody na początek roku budżetowego 2023 wyniosły 749 mln EUR, co oznacza wzrost o 33% w porównaniu z rokiem obrotowym 2022. Z operacji w chmurze przychody wzrosły o 54%, a przychody z oprogramowania wyniosły 597 mln EUR, czyli wzrosły o 37%. Wygląda więc na to, że IFS rośnie błyskawicznie nawet w sytuacji trudnych warunków w globalnej gospodarce.
CEO IFS, Darren Roos, stwierdził w komunikacie: „37-procentowy wzrost przychodów z oprogramowania w ciągu ostatnich 12 miesięcy jest dowodem zaufania, jakim nasi klienci darzą firmę IFS, oraz zaangażowania naszych zespołów (…) Firma IFS przekształciła się w dostawcę technologii bazujących na chmurze, który w dalszym ciągu tworzy wartość poprzez rozwój organiczny i przejęcia, aby pozostać liderem innowacji”.
Firma pozyskała nowych, poważnych klientów i dokonała aktualizacji wśród istniejących m.in.: Tele2, Culligan, Van Oord, Roxtec International i De Havilland. Widać wyraźnie, że procentują trwające już od pewnego czasu inwestycje IFS w technologię. Skandynawska firma systematycznie przenosi coraz większą część swoich operacji do chmury, ale rozwija także wykorzystanie AI na rzecz swoich klientów. Apetyt na sztuczną inteligencję dobrze wróży przyszłości IFS, które już teraz używa algorytmów chociażby do predykcji biznesowej.