Na rynkach nieruchomości biurowych w II kw. 2021 r. zwiększyły się nierównowagi wynikające z nadmiaru podaży powierzchni w stosunku do popytu, podał Narodowy Bank Polski (NBP) w “Informacji o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w II kwartale 2021 r.”. W sektorze handlowym analitycy banku centralnego widzą symptomy nasycenia rynku i problem z utrzymaniem dotychczasowych klientów, a na rynku nowoczesnej powierzchni magazynowej – nadal fazę dynamicznego rozwoju.
“Na rynkach nieruchomości biurowych w II kw. 2021 r. zwiększyły się nierównowagi wynikające z nadmiaru podaży powierzchni do wynajęcia w stosunku do popytu na nią. Podaż nowych powierzchni oraz powierzchni w budowie nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, jednak na rynku obserwuje się mniejszą aktywność najemców. Według informacji firm doradczych, na koniec omawianego okresu całkowita podaż powierzchni biurowej na dziewięciu największych rynkach biurowych wyniosła ok. 12 mln m2, a w budowie było ok. 1,2 mln m2. Stopa pustostanów na tych rynkach łącznie wzrosła do poziomu 12,9% wobec 12,1% na koniec I kw. 2021 r., a w Warszawie wyniosła 12,5% wobec 11,4% w I kw. 2021 r. Stopa pustostanów powierzchni biurowej zależy od wieku oraz, przede wszystkim, od lokalizacji biurowca. Budowa prawie 10% dodatkowej powierzchni nie oznacza automatycznego wzrostu pustostanów, jednak będzie ona generować istotną konkurencję o najemców, szczególnie dla starszych i gorzej zlokalizowanych budynków. W konsekwencji, obok wzrostu pustostanów będziemy obserwowali wycofywanie tej powierzchni z rynku lub przekształcanie jej w nowoczesną i rynkowo atrakcyjną” – czytamy w raporcie.
Sektor handlowy w II kw. 2021 r. wciąż odczuwał skutki pandemii COVID-19, które nałożyły się na już wcześniej rozpoczęte zmiany na rynku, to jest rozwój handlu przez internet. Zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej na koniec II kw. 2021 r. wyniosły ponad 12,2 mln m2, co przekłada się na nasycenie 318 m2/1000 mieszkańców. W budowie było natomiast ok. 380 tys. m2 nowoczesnej powierzchni handlowej. Ten niski przyrost nowych powierzchni może oznaczać, że inwestorzy uznają rynek za nasycony. Potwierdza to również pojawianie się projektów przekształcających istniejące centra handlowe w centra handlowo-usługowo-rozrywkowe. Problemem tego sektora jest więc utrzymanie dotychczasowych klientów, a w mniejszym stopniu konkurencja z nowymi projektami, oceniają analitycy NBP.
Natomiast rynek nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce kolejny kwartał pozostawał w fazie dynamicznego rozwoju, a popyt i podaż także utrzymywały się na wysokim poziomie.
“W przeciwieństwie do rynku handlowego, rynek nowoczesnej powierzchni magazynowej zyskuje na zmianach w nawykach konsumentów obserwowanych już wcześniej, a przyśpieszonych przez pandemię. Dynamicznie rozwija się segment magazynów zlokalizowanych w obszarach miejskich, w tym dość bliskich lokalizacji, w celu skróceniu czasu dostawy produktów do klienta. Na koniec II kw. 2021 r. całkowite zasoby rynku powierzchni magazynowej wzrosły do 21,85 mln m2, a w budowie znajdowało się ponad 3,35 mln m2 nowoczesnej powierzchni magazynowej. Stopa pustostanów w całym kraju odnotowała dalszy spadek do poziomu 5,6% wobec 6,5% w I kw. 2021 r.” – czytamy także.