Realme prezentuje dziś nowy model dla oszczędnych użytkowników, którzy jednak chcą być gotowi na komunikacyjną rewolucję. O smartfonie realme 8 5G rozmawiamy z Łukaszem Łyżwą, szefem sprzedaży firmy realme w Polsce.
Z telefonami marki realme miałem styczność kilkukrotnie – zawsze z pozytywnymi wrażeniami. Firma w swoich konstrukcjach wyraźnie stawia na dostarczenie rozwiązań o bardzo dobrej relacji możliwość-cena. Najnowszy realme 8 5G nie jest wyjątkiem.
Realme 8 5G ma, jak nazwa wskazuje, SoC z modemem 5G. Wprawdzie w Polsce wciąż nie ma powszechnego dostępu do sieci 5G, ale, gdy już powstanie, wydaje się, że fakt działania w trybie 5G DSDS predestynuje ten model do roli telefonu służbowego – taniego, ale z dostępem do szybkiej sieci i bez konieczności noszenia drugiego telefonu.
Ciężko jeszcze mówić o powszechności, ale infrastruktura bardzo dynamicznie się rozwija. Nasz partner, sieć Plus, już w tej chwili ma w zasięgu 12 milionów Polaków. Większość dużych miast i kluczowe metropolie ta sieć już pokrywa, więc w Warszawie, Poznaniu czy Trójmieście możesz bez problemu korzystać z mobilnego internetu w standardzie zbliżonym do stacjonarnego światłowodu. A przecież telefonu nie kupujesz na 2-3 miesiące. W realme 8 5G masz w pełni funkcjonalnego dual SIM-a w standardzie 5G, właśnie to DSDS, o którym wspomniałeś. To może być więc Twoja służbówka marzeń, o ile oczywiście namówisz swojego szefa, żeby wybrał realme. Tak na poważnie, to 5G daje ogromne możliwości, jeśli chodzi choćby o upłynnienie pracy zdalnej. Nie chcę się bawić w prognozy, ale zapewne telefonie 5G w niektóre miejsca w Polsce dotrze szybciej niż światłowód.
Jedną z cech, które wydają się być swoistym znakiem rozpoznawczym realme jest szybkie ładowanie. W realme 8 5G mamy do tego pojemną baterię. W codziennym dniu pracy raczej nie mamy się co obawiać o to, że rozładujemy ten telefon, prawda?
Na to zapewne odpowiedzą Ci dziennikarze, którzy dostali realme 8 5G przedpremierowo i go testują (a może już nawet publikują testy). Ja stawiam na to, że będziemy liderem czasu pracy w tej półce cenowej. realme 8 5G w trybie mieszanym bez problemu będzie Ci służył dwa dni, chyba że naprawdę nadużywasz YouTube… ale mówimy chyba o pracy. Mamy lekkostrawną nakładkę, baterię 5000 mAh i jako pierwsi wprowadzamy do Polski smartfon z układem Dimensity 700. To naprawdę zaawansowany, 7 nm proces technologiczny. Jeśli chodzi o ładowanie, to mamy modele, które potrafią to robić szybciej – myślę, że polubiłbyś się z modelem 8 Pro.
Mamy więc całkiem szybki SoC, pojemny nośnik danych, pojemną baterię, niezły ekran, łączność 5G i solidną obudowę, w połączeniu z niską ceną. Czy miejscem, gdzie dokonano niezbędnych oszczędności był w tym przypadku zestaw aparatów?
Układy SoC ze zintegrowanym modemem 5G są droższe niż te dedykowane dla smartfonów 4G. Stąd pewne kompromisy są nieuniknione, jeśli chcemy, aby urządzenie było dostępne w niewielkich pieniądzach. Najważniejsze jest to, żeby użytkownicy tego nie odczuli. Obiektyw szerokokątny w niedrogim smartfonie nie jest czymś, co decyduje o jego użyteczności. Co innego choćby ograniczenie rozdzielczości ekranu, czy wykorzystanie w urządzeniu mniej wydajnego procesora. realme 8 5G wchodzi na rynek z Androidem 11, a więc też z najnowszą wersją naszej nakładki – realme UI 2.0. Przy okazji premiery serii 8 w kwietniu zadbaliśmy o to, żeby poprawić naszą aplikację do fotografii. Więc brak obiektywu szerokokątnego skompensujemy dużo lepszym oprogramowaniem.
realme jest na polskim rynku od niedawna, ale zdołało już zbudować naprawdę wysoką rozpoznawalność. Dotychczas jednak większość produktów firmy była kierowana do młodego, dynamicznego odbiorcy – nowy realme 8 5G ma a sobą jednak zupełnie inne story. Zmiana strategii czy może ten model jest w jakimś sensie wyjątkowo skrojony pod inny rodzaj użytkownika?
Nie zmieniamy naszej strategii. Przygotowujemy się do tego, że już wkrótce – zapewne w przyszłym roku – wszystkie nasze urządzenia będą 5G. Młodzi ludzie (i bynajmniej nie chodzi tylko o młodzież) są jedną z tych grup, które już dziś wykorzystają możliwości sieci 5G. W końcu to właśnie oni konsumują najwięcej danych. Dostrzegają to nie tylko producenci smartfonów, ale też operatorzy. Jeden z największych amerykańskich operatorów ostatnio swoją kampanię promocyjną 5G prowadzi pod hasłem „Don’t live with lag”. Oczywiście to nie jest tak, że chcemy się zamykać tylko w pewnej grupie wiekowej pokolenia XYZ. W przypadku modelu 8 5G mamy bliskiego partnera w postaci sieci Plus, który do swojej oferty wprowadza już drugie z kolei urządzenie realme zbudowanego wokół układu SoC z 5G. I ta oferta będzie skrojona pod wszystkich użytkowników, a nie tylko pod młodzież. Jeśli prowadzisz działalność i chcesz swoich pracowników uzbroić w smartfony z 5G, bo zakładasz, że będą potrzebować szybkiego internetu – a wszyscy wiemy, że to jest mega ważne – to niedrogi smartfon oferujący dostęp do sieci 5G, jest dla Ciebie na wagę złota. Bo jeśli potrzebujesz, to możesz z niego ten internet udostępnić. Jeśli potrzebujesz kilku czy kilkunastu takich telefonów, to uważnie liczysz każdą wydaną złotówkę.