Jak wskazują najnowsze przecieki, zarówno Apple, jak i Samsung pracują nad wprowadzeniem monitorowania poziomu cukru we krwi do swoich kolejnych modeli smartwatchy. To, jeśli okaże się prawdą, będzie przełom dla milionów ludzi na świecie.
Lubicie igły? Też nie przepadam. Ja mam z nimi jednakże kontakt kilka do kilkunastu razy dziennie. Mam cukrzycę typu 1, a to oznacza, że przed każdym posiłkiem muszę zmierzyć poziom cukru we krwi, aby podać sobie odpowiednią ilość insuliny. O ile samo uzupełnienie insuliny nie może odbywać się inaczej, o tyle co jakiś czas pojawiają się doniesienia o możliwości dokonywania pomiarów bezinwazyjnie. Aktualnie bowiem są one wykonywanie z krwi. Tę pozyskuje się bardzo tradycyjną metodą – nakłuwaczem, czyli małym gadżetem z ostrą igłą (tzw. lancetem). Dlatego też wszelkie doniesienia o nowinkach technicznych, które mogłyby oznaczać bezinwazyjny pomiar poziomu cukru we krwi śledzę dokładnie. I nie bez sceptycyzmu.
Nowe doniesienia z Korei koncentrują się głównie na firmie Samsung. W drugiej połowie 2021 roku, wraz z nową gamą składanych telefonów, może zostać zaprezentowany gadżet Samsunga wyposażony w możliwość pomiaru poziomu cukru we krwi. Funkcja ta zagości w smartwatchacj „Galaxy Watch 4” lub „Galaxy Watch Active 3”. Obie nazwy są raczej domysłem, ponieważ Samsung nie potwierdził jeszcze żadnej z nazw. Funkcja wykorzystuje czujnik optyczny, który może wykrywać poziom glukozy (cukru) we krwi, co jest niezbędne dla osób z cukrzycą. Jak dokładnie miałoby to działać?
Metoda, którą Samsung planuje zastosować, jest oparta na spektroskopii Ramana i została opracowana przez badania przeprowadzone przez Samsunga i MIT. Czujnik optyczny zbiera informacje z długości fal, które są wywołane wibracjami materiału, gdy światło lasera jest rozpraszane po przejściu przez materiał. Dokładność tego sygnału ma oznaczać konkretny poziom cukru.
Tę samą metodę ma wykorzystywać Apple Watch Series 7. Nie powinno to dziwić, bowiem Apple od dłuższego już czasu wzbogaca swój smartwatch w kolejne funkcje medyczne. W ubiegłorocznym modelu mamy dostępny chociażby pomiar EKG.
Gdy będziemy już nieco bliżej premiery urządzeń, będę odzywał się do obu producentów celem przetestowania zarówno smartwatcha Samsunga, jak i Apple’a. Interesuje mnie szczególnie dokładność pomiaru. Jeśli będzie cechowała się granicą błędu rzędu 10-15 mg/dl to, prawdę powiedziawszy, w większości przypadków będą one w stanie zastąpić glukometr. Jeśli jednak będzie większa (czego, prawdę mówiąc, się spodziewam), to urządzenia nadal mogą mieć sens zastosowania dla osoby z cukrzycą. Otóż nie zawsze jest możliwość by wygodnie skorzystać z glukometru. Chociaż zarówno niski, jak i wysoki poziom cukru daje się odczuć (zwłaszcza niski), to jednak możliwość bezinwazyjnego sprawdzenia się np. podczas spaceru z psem, wycieczki po górach czy (gdy będzie to ponownie możliwe) pływania na basenie, to wyjątkowo korzystna wizja.