Sony ogłosiło powstanie marki Airpeak, pod którą japoński producent będzie produkował drony – kategorię urządzeń dotychczas niedostępną w portfolio Sony.
Sony wydało komunikat nt. dronów i ich roli w fotografii, szczególnie w warunkach, które mogły być poza zasięgiem twórców treści przed ich pojawieniem się. W tym celu japoński gigant elektroniczny uruchomił nową linię produktów o nazwie Airpeak. Sony dotychczas nie produkowało własnych dronów, chociaż kamery japońskiego producenta były obecne na pokładzie konstrukcji innych producentów. Airpeak będzie jednak marką skierowaną do nieco innego typu klienta niż większość dronów obecnych na rynku.
DJI czy Parrot mogą właściwie spać spokojnie, póki co. Drony Airpeak nie będą skierowane do konsumentów. Zamiast tego Sony stwierdziło, że drony Airpeak są przeznaczone dla „profesjonalnych” klientów, którzy najprawdopodobniej będą pracować w branży rozrywkowej klasy studyjnej. Mówiąc prościej: Sony chce dać kompletny system do nagrywania z powietrza dla branży filmowej. Pozycja japońskiej firmy w tym obszarze z pewnością będzie pomocna.
Już teraz, patrząc na wiele produkcji filmowych, widać, że Holywood chętnie korzysta z dronów. Charakterystyczne, choćby dla produkcji Netflixa, szerokie ujęcia z drona (z przesadnie podbitymi kolorami) są stałym elementem kina od kilku lat. Profesjonalnych dronów skierowanych właśnie dla branży filmowej jest jednak niewiele. Bez wątpienia jest to także obszar cechujący się znacznie wyższą marżą niż produkty konsumenckie.