T-Mobile, operator telekomunikacyjny należący do Deutsche Telekom, jest dziś jednym z czołowych dostawców usług telekomunikacyjnych nie tylko u nas, w Europie, ale także za Atlantykiem. To właśnie w USA T-Mobile postanowił zredukować zatrudnienie.
Na amerykańskim rynku telekomunikacyjnym dominuje trzech operatorów: Verizon, AT&T i właśnie T-Mobile. T-Mobile w ostatnim czasie inwestował w poprawę zasięgu i zapewnienie konsumentom bardziej przystępnych cen, ale to wiąże się ze znacznymi kosztami. To właśnie miało wpłynąć na utrzymanie 5000 pracowników.
Dyrektor generalny firmy, Mike Sievert podzielił się informacją, że firma musiała zwolnić 7 procent swojej siły roboczej. Wyjaśnił także, że obecnie proces utrzymania tysięcy klientów stał się obciążający finansowo. Jak podaje Bloomberg, w liście wysłanym do pracowników, CEO firmy stwierdza, że koszty utrzymania klientów stały się „znacznie droższe niż zaledwie kilka kwartałów temu” oraz że inne obszary działalności, takie jak szybki internet i inne przedsięwzięcia „nie wystarczą, aby w przyszłości sprostać zmieniającym się oczekiwaniom klientów”.
Większość zwalnianych pracowników pochodzi z sektorów korporacyjnego i back-office, a pozostała część to osoby pracujące na stanowiskach technologicznych. Nie oczekuje się, że będzie to miało wpływ na działy sprzedaży detalicznej i obsługi klienta. Po zwolnieniu 5000 pracowników Sievert nie przewiduje żadnych dalszych redukcji zatrudnienia.
ABB zainwestowało w firmę Pratexo zajmującą się rozwiązaniami Edge Compute.