Póki co, YouTube Premium Lite nie jest dostępny wszędzie. Mogą z niego skorzystać jedynie użytkownicy z kilku krajów europejskich, wśród których (brak zaskoczenia), nie ma Polski.
Nową usługę YouTube testuje w kilku krajach: Belgii, Holandii, Luksemburgu, Danii, Finlandii, Norwegii oraz Szwecji. Jak ona działa? Otóż pozwala na usunięcie reklam. I już. tylko tyle. W przeciwieństwie do YouTube Premium, nie mamy tu funkcji związanych z YouTube Music czy pobierania wideo na urządzenie. Na testowanych rynkach YouTube Premium Lite kosztuje 6,99 euro miesięcznie (lub odpowiednik w lokalnej walucie).
Sądzę, że kluczowe dla sukcesu tej usługi będzie jedno: czy pozwala ona na odtwarzanie na urządzeniach mobilnych przy wygaszonym ekranie. Brak tej możliwości w darmowym YouTube pcha użytkowników w stronę innych serwisów. W dobie rosnącej popularności podcastów, możliwość odtwarzania treści przy wygaszonym ekranie, jest właściwie koniecznością.