Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

-1100Dni -17Godzin -34Minut -22Sekund

 

 

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Za nami premiera smartfonów Huawei z serii P40. Wygląda na to, że czeka nas wyjątkowy pojedynek fotograficznych flagowców.

Mariusz Laurisz
Mariusz Laurisz
Z branżą nowych technologii związany od ponad dwóch dekad. Od czterech lat Redaktor Naczelny oraz Wydawca magazynu IT Reseller Polska.

Powiązane

Wszystkie poważne karty na pierwszą połowę roku 2020 są już na stole. Swoje flagowce pokazały wcześniej Xiaomi i Samsung. Czekaliśmy już tylko na Huawei i jego serię P40 – pretendenta, jak zawsze w przypadku serii P, do miana najlepszego telefonu na rynku. Czy nowy P40 ma szanse na ten tytuł? 

 

Przede wszystkim warto przypomnieć, że to premiera niezwykła z dwóch powodów. Pierwszym jest sytuacja związana z koronawirusem. Hauwei P40 nie debiutuje w świetle reflektorów i błysku fleszy. Swój publiczny żywot flagowiec Huawei zaczyna podczas prezentacji online – decydują oczywiście względy bezpieczeństwa. Drugim powodem niezwykłości tej premiery jest fakt iż Huawei P40 to pierwszy flagowy smartfon z rodziny P, który nie ma dostępu do usług Google’a. To oczywiście pokłosie wojny handlowej prowadzonej przez USA przeciw Chinom. Znaczącą częścią amerykańskiej “artylerii” w tym konflikcie są kolejne represje wobec Huawei – jedną z nich jest ograniczenie możliwości współpracy amerykańskich firm, w tym Google, z chińskim producentem. Można z powodzeniem założyć, że najbardziej istotną, a może i jedyną znaczącą, wadą nowego telefonu będzie to, co zawdzięczamy nie Huawei, a decyzjom administracji prezydenta Trumpa.

 

Wspólne cechy P40, P40 Pro i P40 Pro+

Sercem nowych smartfonów jest potężny SoC HiSilicon Kirin 990 5G – najmocniejszy układ wśród procesorów firmy-córki Huawei. Układ ten składa się z dwóch bardzo szybkich rdzeni Cortex-A76 (2.86 GHz), kolejnych dwóch o identycznej konstrukcji, ale niższym taktowaniu – Cortex-A76 (2.36), oraz czterech energooszczędnych rdzeni Cortex-A53 (1.95 GHz). Charakterystyczne składowe tego SoC stanowią też układ graficzny ARM Mali-G76MP16 oraz zaawansowany modem Balong 5G. Mocy topowemu smartfonowi chińskiej firmy z pewnością nie zabraknie. Wszystkie trzy nowości mają 8 GB RAM i 128 lub 256 GB pamięci na dane, rozszerzalnej o kary NM.

 

 

Wydajność procesora to jedno. Wyróżnik jakości współczesnych smartfonów znajduje się jednak głównie w możliwościach fotograficznych. W tym względzie Huawei od dawna tworzyło znakomite konstrukcje, na ogół okupując pierwsze miejsca rankingów mobilnej fotografii. W tej dziedzinie też nowe smartfony chińskiej firmy poważnie się różnią… chyba, że spojrzymy na ich przód. Aparat do selfie znajdziemy w każdym z trzech nowych smartfonów.

 

 

Jest to zaawansowana, 32 MPix jednostka, która oferuje zdaniem producenta, dobre wrażenia i szczegóły nawet w słabym świetle. Aparat główny wszystkich trzech modeli posiada ten sam sensor temperatury kolorów, ale na tym podobieństwa się kończą.

 

Huawei P40 Pro+

Z tyłu nowego flagowca znajduje się układ pięciu aparatów Leica Ultra Vision. Mamy tu do dyspozycji ultraszerokokątny sensor 40 MPix f/1.8 (odpowiednik 18 mm), sensor Ultra Vision Wide 50 MPix (odpowiednik 23 mm) f/1.9  z OIS, teleobiektyw 8 MPix (odpowiednik 80 mm) f/2.4 także z OIS, sensor ToF oraz, wisienka na torcie, teleobiektyw z optycznym zoomem X10 (odpowiednik 240mm), f/4.4, OIS. I to właśnie ten daleki zoom to prawdziwy game-changer. Maksymalny zoom osiągany (oczywiście z dodaniem zoomu cyfrowego) to aż X100.

 

 

Huawei P40 Pro+ nagrywa wideo w 4K w 60 fps i podczas nagrywania ma aktywną stabilizację obrazu. Ma dostępny też tryb slow-motion rejestrujący obraz nawet w 7680 fps.

 

 

Huawei P40 Pro+ zastosowano panel OLED o przekątnej 6,58 cala i rozdzielczości FullHD+. Ekran ma zakrzywione krawędzie, które zachodzą na boczne obranowanie – co daje ciekawy efekt wizualny. Panel ma częstotliwość odświeżania 90 Hz i obsługuje  HDR10+. Obudowa telefonu jest wodoszczelna, co potwierdza certyfikat IP68.

 

 

Nowy Huawei P40 Pro+ może pochwalić się także innym, bo ceramicznym wykończeniem. Będzie dostępny w dwóch wariantach – czarnym i białym. Jest też odrobinę cięższy od zwykłego P40 Pro. Telefon wyposażono w baterię 4200 mAh.

 

Huawei P40 Pro

Aparat w Huawei P40 Pro składa się z czterech aparatów –  dwa pierwsze są identyczne jak w topowym P40 Pro+: ultraszerokokątny sensor 40 MPix f/1.8 (odpowiednik 18 mm), sensor Ultra Vision Wide 50 MPix (odpowiednik 23 mm) f/1.9  z OIS. Zupełnie inaczej wygląda natomiast kwestia teleobiektywu – tu znajdziemy jeden, o zoomie X5, rozdzielczości 12 MPix, jasności f/3.4 oraz z OIS. Uzupełnia ten komplet sensor ToF.

 

 

W kwestii nagrywania filmów, P40 Pro dubluje możliwości P40 Pro+ – oczywiście z pominięciem tych wynikającej z innej optyki samych obiektywów.

 

 

W Huawei P40 Pro znajdziemy ten sam panel, co w P40 Pro+. Podobnie jak droższa konstrukcja, ten model też jest wodoszczelny (IP68). Huawei P40 Pro ma tę samą co droższy wariant baterię o pojemności 4200 mAh.

 

 

Huawei P40 Pro pojawi się w pięciu kolorach: czarnym, białym, niebieskim, srebrnym i różowo-złotym.

Huawei P40

Możliwości fotograficzne “zwykłego” P40 są najmniejsze z nowej trójki, ale nadal znajdują się wśród tych wysokich. Podstawą jest ten sam sensor Ultra Vision Wide 50 MPix (odpowiednik 23 mm) f/1.9  z OIS, a towarzyszą mu: teleobiektyw z zoomem X3, o rozdzielczości 8 MPix, jasności f/2.4 i ze stabilizacją obrazu. Komplet ten uzupełniany jest przez ultraszerokokątny 16 MPix (odpowiednik 17 mm) f/2.2.

 

 

W Huawei P40 znajdziemy panel OLED 6,11″ o rozdzielczości FullHD+. Co ciekawe, jest on płaski, a nie zagięty jak u topowej dwójki. Model ten, z racji mniejszego ekranu, wyposażono też w mniejszą baterię – 3800 mAh.

 

 

Podobnie jak P40 Pro, także i P40 pojawi się w pięciu kolorach: czarnym, białym, niebieskim, srebrnym i różowo-złotym.

Dużo możliwości dzięki AI

Huawei nie byłoby sobą, gdyby wraz z aparatem nie dostarczyło kilku ciekawych funkcji bazujących na AI. Golden Snap – AI Best Moments automatycznie wybierze najlepsze zdjęcie z serii dzięki analizie mimiki i oświetlenia. Można także usunąć niechciane obiekty z tła – nie ma się co obawiać, że ktoś wejdzie nam w kadr. Smartfon zbiera informacje o zdjęciach 1,7 sekundy przed i po zamknięciu migawki. Następnie zdjęcia są porównywane i przetwarzane w celu łatwego wykreślenia przypadkowych obiektów, na przykład przechodniów.

Inne funkcje

Modele P40 Pro+ i P40 Pro można też bardzo szybko naładować dzięki technologii Huawei SuperCharge 40W. Huawei P40 Pro+ obsługuje też funkcję szybkiego ładowania bezprzewodowego o wartości 30W (model P40 Pro – 27W), a dzięki funkcji ładowania zwrotnego może służyć za przenośny, bezprzewodowy powerbank.

 

 

Poza tym Huawei wyposażyło całą trójkę w swoją technologię współdzielenia treści z innymi urządzeniami tej marki. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby błyskawicznie przerzucić zdjęcia z telefonu na laptopa Huawei, poprzez zbliżenie smartfona do określonego punktu laptopa. Można też współdzielić ekran z tabletem.

 

Ceny i dostępność

Czy już chcesz zakupić którąś z nowości? Huawei P40 i P40 Pro będzie można nabyć już niedługo, bo w kwietniu.  Ceny zaczną się od 2999 zł w przypadku P40 i od 4299 złotych dla P40 Pro. A co z topowym P40 Pro+? Niestety, nie ma informacji o cenie – urządzenie ma ukazać się dopiero w czerwcu.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

- Advertisement -

Newsletter

Najświeższe informacje
wprost do Twojej skrzynki mailowej.

Social media

Najpopularniejsze

Feardemic rozbudowuje portfolio gier, liczy na poszerzenie grona odbiorców.

Feardemic - spółka-córka Bloober Team i wydawca gier z gatunku horror - poszerza swoje portfolio wydawnicze, aby trafić do większej grupy odbiorców, poinformował CEO...

Warszawski Instytut Bankowości/Związek Banków Polskich: 86% Polaków czuje się bezpiecznie, korzystając...

Liderem w obszarze cyberbezpieczeństwa są banki (54%), wyprzedzając tym samym firmy technologiczne (31%) oraz wojsko i policję (30%), wynika z badania "Postawy Polaków wobec...

Rząd planuje powołanie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

Rząd planuje powołanie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, które ma zajmować się wyłącznie problemami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa, poinformował premier Mateusz Morawiecki. Planowane są zmiany ustawy o...

Biuro Informacji Kredytowej: Wartość pożyczek od firm pożyczkowych wzrosła o 119,9%...

Firmy pożyczkowe udzieliły w czerwcu finansowania na kwotę 661 mln zł (wzrost o 119,9% r/r), wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). Średnia wartość...

Huawei podczas International Automobile Industry Exhibition w Szanghaju ogłosił rozpoczęcie sprzedaży...

Huawei rusza ze sprzedażą na chińskim rynku pierwszego samochodu z technologią Huawei na pokładzie. Od środy 21 kwietnia, elektryczny samochód SERES SF5 będzie dostępny...

Najnowsze

“Strategia wzajemnego wygrywania” – Dariusz Kwieciński, Prezes Zarządu Fujitsu Polska, podczas...

Fujitsu Partner Day 2023 to wyjątkowo ważny punkt w kalendarzu polskiego oddziału japońskiej firmy technologicznej. To okazja do spotkania z partnerami, ale też przekazania...

Europa Środkowo-Wschodnia musi mieć większy wpływ na unijną politykę cyfryzacji –...

Przedstawiciele branży cyfrowej z 12 krajów regionu spotkali się w Warszawie, aby wspólnie rozmawiać o cyfrowej agendzie dla Europy Środkowo-Wschodniej i całej Unii Europejskiej....

Podwoiła się liczba ataków ransomware w kluczowych branżach – winna sztuczna...

Liczba zgłoszonych ataków ransomware, które dotknęły samorządy, instytucje oświatowe oraz placówki opieki zdrowotnej na całym świecie, podwoiła się w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wzrosła...

Innowacje a ryzyko: liderzy IT podzielają obawy dotyczące bezpieczeństwa nowych technologii,...

Nowoczesne technologie, takie jak generatywna sztuczna inteligencja, to początek nowej ery innowacyjności w biznesie, do której niezbędna jest ewolucja sieci firmowych. Z badania przeprowadzonego...

Opłata reprograficzna, zwana “podatkiem od smartfonów” powraca w wyroku sądu. Ceny...

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, sąd okręgowy w Warszawie zadecydował, o konieczności odprowadzania opłaty reprograficznej od  urządzeń umożliwiających kopiowanie utworów.  W praktyce; smartonów, komputerów,...