Pracownicy Google z całego świata tworzą związek zawodowy. Rzecz nietypowa, bo prawo dotyczące związków jest bardzo różne w krajach, w których działa internetowy gigant.
Kilka tygodni po tym, jak pracownicy Google i innych jednostek firmy Alphabet utworzyli związek zawodowy dla biur w USA i Kanadzie następują plany by poszerzyć go o inne obszary – spoza Ameryki Północnej. Po latach protestów przeciwko warunkom pracy i praktykom biznesowym, 200 pracowników Google utworzyło na początku stycznia Alphabet Workers Union, tak zwany „związek mniejszości”. Zgodnie z amerykańskim prawem pracy Alphabet może ignorować żądania związku, dopóki większość pracowników ich nie poprze.
Teraz związek chce działać globalnie. I chociaż wydaje się to dość karkołomnym zadaniem, zwłaszcza, że wielkie firmy technologiczne raczej nie ułatwiają takiego zadania, tak pracownicy Google zyskali doświadczoną w tym temacie pomoc.
UNI Global Union, organizacja która reprezentuje około 20 milionów pracowników na całym świecie, poinformowała, że pomaga w utworzeniu Alpha Global, związku zawodowego w Google, który obejmuje wiele krajów, od USA po liczne kraje Europy Zachodniej. Alpha Global ma zabiegać o prawa pełnoetatowych pracowników Alphabet, a także pracowników tymczasowych, sprzedawców i pracowników kontraktowych.