Automatyzacja procesów, szybka sprzedaż i obsługa online, informatyzacja w zarządzaniu firmą, rozwiązania chmurowe – to elementy transformacji cyfrowej, bez których firmy nie są w stanie przetrwać w czasie pandemii. Niektóre organizacje rozpoczęły proces zmian jeszcze przed wybuchem COVID-19, ale te które tego nie zrobiły lub były na początku drogi, zostały zmuszone do przyspieszenia działań. Ten proces spowodował ogromne zapotrzebowanie na usługi planowania, wsparcia czy wdrożenia procesu transformacji cyfrowej.
Cyfryzacja w polskich firmach
Przyglądając się rodzimemu rynkowi biznesu, można jednak stwierdzić, że chociaż cyfrowa transformacja w kraju przyśpiesza, wciąż mamy sporo lekcji do odrobienia. Według badań GUS za 2019 rok zaledwie 28,5% firm w Polsce używało systemów ERP. Z kolei raport Dell Digital Transformation Index 2020, do którego dane pozyskiwano już po wybuchu pandemii jest już bardziej optymistyczny. Wyniki wskazują, że wskaźnik progresu w digitalizacji polskich przedsiębiorstw jest nieco wyższy niż średnia światowa i wynosi 81%.
“Dane te pokazują, że nastąpiło znaczne przyspieszenie działań związanych z transformacją cyfrową. Odczuwają to firmy takie jak np. XPLUS S.A.- spółka zajmująca się doradztwem i wdrożeniami rozwiązań klasy ERP oraz robotyzacją i automatyzacją procesów. Nasza firma działa od 2002 roku, ale to właśnie w ostatnich miesiącach wprowadziliśmy największą liczbę wdrożeń w chmurze dla Dynamics 365 (ERP) w Polsce – mówi Karol Sudnik, prezes zarządu XPLUS SA. Otrzymaliśmy za to od Microsoft nagrodę Partner of the Year 2020. W tym szczególnie trudnym roku jest to bardzo cenne i wyjątkowe wyróżnienie.”
Co więcej, w porównaniu do tego samego badania przeprowadzonego dwa lata wcześniej, obecnie najwięcej jest firm posiadających już rozwinięte plany cyfryzacji, wraz z wdrożonymi inwestycjami. Liczba takich instytucji (Digital Adopters) wzrosła o 19 punktów procentowych.